Nasze nawyki mają duże znaczenie w procesie skutecznego działania. Wszyscy mamy jakieś głęboko zakorzenione mechanizmy działania, skłonności czy cechy

Nasze nawyki mają duże znaczenie w procesie skutecznego działania. Wszyscy mamy jakieś głęboko zakorzenione mechanizmy działania, skłonności czy cechy, które nie pozwalają nam skutecznie działać. Siła oddziaływania starych nawyków może powstrzymywać nas przed rozwojem oraz osiągnięciem określonych celów. Musimy sobie uświadomić, że nic nie da stawianie sobie celów oraz określanie dróg dojścia do tych celów, jeśli mamy nawyki, które nie pozwalają nam działać skutecznie.

Złe nawyki to na przykład: • odkładanie wszystkiego na później; • robienie wielu rzeczy naraz; • przeświadczenie, że czegoś się nie da zrobić, zanim w ogóle się do tego zabierzemy. Jeżeli naprawdę nam na czymś zależy i chcemy to zrobić, będziemy szukali sposobu na wdrożenie naszego planu w życie. Jeśli natomiast nie jesteśmy do tego przekonani lub z jakiegoś powodu nie zależy nam na zmianach, będziemy wyszukiwać przeszkody, które nie pozwalają zrealizować postawionego celu. Kto chce, szuka sposobu, kto nie chce, szuka powodu… Skuteczność jest więc „owocem” wyrobienia w sobie odpowiednich, służących jej nawyków działania. Odpowiednie nawyki są podstawowym sposobem na efektywną pracę, czyli osiągnięcie skuteczności. Duża zdolność do twórczej pracy oraz osiąganie wysokich wyników przy jednoczesnym inwestowaniu w swój rozwój i wiarę we własne siły podnoszą poczucie skuteczności. Natomiast sytuacja, w której występuje duża zdolność do pracy twórczej i osiągania wysokich wyników, ale bez inwestowania w swój rozwój i odpowiednią ilość czasu na odpoczynek i relaks, może prowadzić do wyczerpania, stresu, a w efekcie do obniżenia skuteczności i zespołu wypalenia zawodowego. Należy tu zaznaczyć, że bardziej narażeni na wypalenie zawodowe są ludzie, którzy w pracy upatrują sensu życia, mają poczucie misji. Ludzi ambitni, którym zależy na wysokiej skuteczności i efektywności pracy. Innymi słowy, najlepsi pracownicy. Kiedyś jeden z dyrektorów pewnej firmy zapytał mnie, co należy zrobić z takim wypalonym zawodowo pracownikiem — chyba zwolnić? Otóż zwolniłby on wówczas jednego z najlepszych pracowników, któremu tak zależało na efektywności pracy i który tak przejmował się każdym niepowodzeniem, że zapomniał o inwestowaniu we własny odpoczynek. Można to porównać do pracy maszyny, która na początku pracuje w sposób ciągły, działa bez zarzutów, ale jeśli nie jest konserwowana, nie przechodzi remontów, przeglądów, poszczególne podzespoły zaczynają w niej szwankować. A co można zrobić, aby poprawić swoją skuteczność? 1. Określ problem, przez który odczuwasz największy stres Zapisz go na kartce i pomyśl, w jakim stopniu podlega on Twojej kontroli. Zapisz, co należy zrobić, aby ten problem rozwiązać, lub co mógłbyś zrobić, aby ów problem przysparzał Ci mniej stresu. Postaraj się pisać przejrzyście. Zrób harmonogram rozwiązania problemu. Ustal datę wdrożenia i postaraj się jej dotrzymać. Działaj skutecznie. 2. Skup się na zadaniu Planując realizację zadania, ustal od razu jego zakończenie. Zakończenie zadania jest Celem. Ważne jest, aby skupić się na realizacji zadania i pamiętać o celu. Realizując zadanie, dobrze jest podzielić je na mniejsze, łatwe do osiągnięcia etapy. Będziemy mieli wówczas poczucie, że nasze działania idą w dobrym kierunku. 3. Skorzystaj z pomocy i doświadczenia innych Jeśli nie jesteś pewien, jak dokładnie rozwiązać problem lub jak zrealizować zadanie, nie bój się zapytać o to kogoś bardziej doświadczonego. Albo kogoś, kto spojrzy na to „trzeźwym” okiem. Jest to dobre posunięcie, ponieważ: a) ktoś zdejmie z Ciebie trochę odpowiedzialności; b) ten ktoś może zwrócić uwagę na aspekty sprawy, których Ty sam nie zauważyłeś. Nie warto uważać, że sami wiemy wszystko najlepiej. Nie warto uważać innych za głupszych od siebie, gdyż może się zdarzyć, że wyjdziemy na ignorantów, sami o tym nie wiedząc. Wspomniana cecha ogranicza zdolność prawidłowego wnioskowania, analizowania oraz uczenia się od innych. Dobrze jest być uczciwym nie tylko w stosunku do innych, ale i do siebie. Znając swoje mocne i słabe strony, możemy określić, jakiej ilości obowiązków podołamy. Dobrze jest być ambitnym, ale przerost ambicji nad naszymi możliwościami zawsze doprowadza do dodatkowego stresu i frustracji. Pomiędzy ambicjami a możliwościami oraz wyborem sposobu realizacji zadania powinna być zachowana równowaga. Można to przedstawić w następujący sposób:

AMBICJA = MOŻLIWOŚCI =  CEL + REALIZACJA ZADANIA KROK PO KROKU

Reasumując, tyle samo ambicji, co i możliwości danej osoby pozwala na określenie przez nią adekwatnego dla niej celu oraz sposobów jego realizacji. To znaczy, że jeśli mamy ambicje dostosowane do swoich możliwości, to cel, który określimy, będzie dla nas łatwy do zrealizowania, a wybrane przez nas sposoby jego realizacji będą w zasięgu naszych kompetencji. Jeśli natomiast nasze ambicje są dużo większe od naszych możliwości i kompetencji, a do tego chcielibyśmy mieć wszystko od razu, stawiamy sobie zbyt wygórowane cele, trudne do osiągnięcia. Podnosząc poprzeczkę zbyt wysoko, sprawiamy, że trudno jest nam sprostać zadaniu. W ten sposób narażamy się na stres oraz frustrację skierowaną na siebie i uważamy się za przegranego. Warto więc poświęcić trochę czasu na przemyślenie celu, który chcielibyśmy sobie obrać. Jaki wysiłek będzie niezbędny, żeby osiągnąć ten cel? Jakie koszty trzeba będzie ponieść? Można w drodze do osiągnięcia tego celu obniżyć nieco ambicje, aby łatwiej było go osiągnąć, i stopniowo (metodą mniejszych kroków) podnosić poprzeczkę. Choć jak wiadomo, są też takie osoby, które lubią skok do głębokiej wody. Wszystko zależy od tego, jak radzimy sobie z trudnymi sytuacjami, ile mamy wiary we własne siły, jak wysoko stawiamy poprzeczkę i ile posiadamy energii. 4. Świętuj zakończenie każdego etapu Po każdym większym zakończonym etapie realizacji zadania dobrze jest urządzić swoje małe święto. Chodzi tu o pochwalenie swojego wewnętrznego „ja”. Danie sobie dodatkowej satysfakcji z dobrze wykonanej pracy. Niektórzy nazywają to „efektem wow”. Poważne zadanie, dużo mobilizacji, a daliśmy radę. Dlaczego więc siebie nie wynagrodzić? Oprócz dopieszczenia samego siebie celem „efektu wow” jest podniesienie poczucia własnych dokonań oraz poczucia własnej wartości, co jest jedną ze składowych naszego dobrostanu emocjonalnego. Ma to szczególne znaczenie, ponieważ obie te wartości (płaszczyzny), czyli obniżenie poczucia własnych dokonań i wyczerpanie emocjonalne, są dwiema z trzech wchodzących w skład wypalenia zawodowego. Innymi słowy, motywacja i nagradzanie siebie za dobrze wykonaną pracę ma duże znaczenie w zapobieganiu wystąpienia zespołu wypalenia zawodowego. Chwalenie siebie za dobrą pracę, myślenie o sobie ciepło podnosi poczucie własnej skuteczności, a tym samym i poczucie osobistej wartości. Mamy wówczas przeświadczenie, że jesteśmy dobrymi pracownikami, nawet wtedy gdy trafi się nam szef, który nie rozpieszcza swoich podwładnych pochwałami ani też nadmiernym uznaniem. My sami wiemy, że pracujemy dobrze. W efekcie sama praca jako taka przestaje być czynnikiem stresującym, bo nabraliśmy przekonania, że niezależnie od wszystkiego damy sobie radę. Nasza praca jest efektywna, a podejście do niej profesjonalne.

Wyznaczanie celów

Wyznaczanie celów, które łatwo zrealizować, jest w zasadzie dość proste, wystarczy pamiętać o kilku ważnych zasadach. Cel musi być: a) prosty i konkretny, łatwy do osiągnięcia; b) mierzalny; c) ambitny, na miarę własnych możliwości i zasobów; d) przynosić realne korzyści, co sprawi, że będzie dla Ciebie ważny; e) określony w czasie. Prosty i konkretny. Co konkretnie chcę osiągnąć? Dlaczego chcę to osiągnąć? Kto będzie zaangażowany w realizację tego celu? Jakie będzie miejsce realizacji tego celu? Mierzalny. Jak chcę mierzyć postępy? Skąd będę wiedzieć, że zmierzam do celu? Na jakie etapy podzielę cel, aby łatwiej było mi zweryfikować, czy się do niego przybliżam? Ambitny. Na miarę moich możliwości i zasobów finansowych. Poprzeczka nie za nisko, ale też i nie za wysoko. Jaki realny efekt mogę osiągnąć? Ważny dla Ciebie, ekscytujący. Cel musi być istotny dla Ciebie. Musi wynikać z Twojej realnej potrzeby osiągnięcia go, a nie tylko chwilowej zachcianki. Określony w czasie. Musi mieć określony czas realizacji, realny do osiągnięcia. Każdy z etapów również musi mieć określony czas realizacji.

Przykład uproszczonego schematu stawiania sobie celów

Cel: Chcę zdobyć dyplom magistra farmacji. Sposób realizacji: W tym celu przejrzę oferty uczelni i zapiszę się na studia. Miejscem realizacji mojego celu będzie wybrana uczelnia. Ponieważ będą to studia płatne, ograniczę miesięczne wydatki na rzeczy mniej istotne i w każdym semestrze dodatkowo wykonam kilka prac zleconych, za które opłacę czesne za studia. Ponieważ na farmacji jest dużo nauki, poczytam publikacje o sposobach szybkiego uczenia się i lepszego zapamiętywania. Opracuję też sposób na łatwiejsze przyswajanie materiału, który będzie mi pomagał w nauce. Pierwszą książkę o sposobach na efektywną naukę zacznę czytać już w tym tygodniu. Mierzenie postępów: To, czy zmierzam do celu, będzie weryfikowane przez zaliczenia egzaminów po każdym semestrze. Zdobycie zaliczenia z każdego przedmiotu, a także zdobycie zaliczenia kolejnego roku będzie świadczyło o tym, że przybliżam się do celu. Cel jest ważny dla mnie: Ponieważ chcę mieć wyższe wykształcenie, znać się na farmacji, wykonywać zawód ważny i pomocny również dla innych ludzi. Określony w czasie: Swój cel osiągnę w ciągu najbliższych pięciu lat, zaczynając od najbliższego roku akademickiego.

* Artykuł stanowi fragment książki pt. „Mój kawałek raju, czyli jak wybrać dobre życie” Ewa W. Żurczak http://ebookpoint.pl/ksiazki/mojraj.htm (Sensus 2017). Czas trwania promocji od 21.01.2017 do 27.01.2017