Wkrótce po naszym przyjeździe do Afganistanu świat obiegła wiadomość o zabiciu Osamy bin Ladena. Amerykański oddział specjalny Navy SEALs przeprowadził błyskawiczną akcję w jego kryjówce w Pakistanie. Okazało się, że lider Al-Kaidy żył spokojnie od lat w dużym chronionym domu kilkadziesiąt kilometrów od Islamabadu. ISI i tym samym pakistański rząd musieli o tym wiedzieć. Stosunki Stanów Zjednoczony z Pakistanem kolejny raz się załamały. Choć Osama bin LadenCzytaj więcej…