Wszyscy liderzy to świetni eksperci w swoich obszarach działania. Zanim stworzyli firmy lub nadali istniejącym nowy impet rozwojowy, przepracowali w s

Wszyscy liderzy to świetni eksperci w swoich obszarach działania. Zanim stworzyli firmy lub nadali istniejącym nowy impet rozwojowy, przepracowali w sektorze usług finansowych wiele lat, poznali go na wylot.

Wojciech Sobieraj, prezes Aliora, pracował wiele lat na stanowisku członka zarządu w różnych bankach. Podobnie Mateusz Morawiecki, zanim został prezesem BZ WBK. Sławomir Lachowski co prawda trafił do bankowości z zewnątrz, ale za to zbierał doświadczenia na samym szczycie, jako członek Komitetu Doradców do spraw Rozwoju Biznesu VISA International, co pozwalało mu regularnie bywać w Dolinie Krzemowej na przełomie mileniów i obserwować rewolucję internetową u źródła. Marcin Pióro zanim stworzył Cinkciarza — internetową platformę wymiany walut — był właścicielem sieci zwykłych kantorów i świetnie poznał reguły rządzące tym rynkiem. Poza tym ukończył kierunek informatyka. Jakub Zabłocki, twórca platformy XTB, zanim stworzył profesjonalną platformę umożliwiającą internetowy obrót wieloma instrumentami finansowymi, przez wiele lat sam był sprzedawcą tych instrumentów dla klientów BRE Banku, siedział w dealing-roomie i świetnie znał tajniki handlu tymi instrumentami. Wszyscy liderzy są pasjonatami tego, co robią, i pracują niemal na okrągło.

Styl przywództwa w analizowanych firmach różni się, ale jest dopasowany do etapu rozwoju firmy. Cinkciarz to ciągle firma rodzinna, mimo że oczekuje w tym roku ponad 10 mld złotych przychodów, a w 2013 r. była 30. największą polską firmą pod względem przychodów. Właściciel, Marcin Pióro, osobiście uczestniczy we wszystkich kluczowych aktywnościach, osobiście obserwuje głównych rywali i trendy rynkowe, sam wymyślił nową nazwę firmy, pod którą już wkrótce rozpocznie międzynarodową ekspansję. Często zajmuje się tym między północą a trzecią nad ranem.

Twórca XTB już nie pełni funkcji prezesa, działalność operacyjną delegował do innej osoby. Natomiast ciągle pozostaje głównym decydentem w sprawach strategicznych, podróżując między Warszawą a Londynem, gdzie rozwija współpracę z kluczowymi klientami instytucjonalnymi, promując nowy produkt — własną platformę tradingową xStation. Jakub Zabłocki stopniowo modyfikował swój styl lidera w miarę wzrostu firmy. Na początku sam programował wiele rzeczy, podłączał do platformy feedy z danymi, przygotowywał dokumentację prawną. To uczyniło go ekspertem w wielu obszarach. Ale obecnie skupia się na tworzeniu odpowiedniej, płaskiej struktury zarządczej, która pozwoli na dalszy rozwój innowacyjności w coraz większej organizacji oraz na profesjonalizację różnych procesów w firmie, co jest potrzebne do utrzymania obecnego szybkiego tempa rozwoju międzynarodowego.

Wojciech Sobieraj jest naturalnym liderem — charyzmatyczny, świetnie przemawia, angażując emocje słuchających go ludzi, inspiruje i motywuje do działania. Również doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że bardzo ważne jest budowanie zgranego zespołu. Gdy tworzył Aliora, spotkał się z każdą z kilku setek przyjmowanych do pracy osób przed oficjalnym uruchomieniem banku. I bynajmniej nie chodzi o przemówienie do kilkuset pracowników w dużej sali, ale o to, że spotkał się z każdym osobiście lub w małych grupach. To stworzyło unikalną atmosferę, w której ludzie dzielili pasję lidera tworzenia nowego banku i byli silnie zmotywowani.

Sławomir Lachowski zbudował w mBanku unikalny i zgrany zespół, który potem nawet nazywano „drużyną Lachowskiego”. Ten zespół stworzył i potem prowadził mBank w postaci jednego departamentu w strukturach BRE Banku, w którym Sławomir Lachowski był prezesem. Zespół został zbudowany na zestawie wartości, które ich łączyły. Unikalne było to, że roczna ocena pracowników była dokonywana między innymi na podstawie tych wartości. W wywiadzie prezes Lachowski wskazał cztery cechy, które pomogły mu w pełnieniu funkcji lidera: pasja, otwartość, odwaga i skromność.

Mateusz Morawiecki jest prezesem dużego banku, o długiej historii jak na kraj, w którym gospodarka rynkowa gości dopiero od 25 lat. (BZ WBK jest ponadto częścią międzynarodowej grupy finansowej Santander). Jego głównym wyzwaniem, gdy w 2006 r. obejmował funkcję prezesa, było zaangażowanie pracowników wokół misji i wizji BZ WBK. W tym procesie sięgnął dalej niż większość prezesów, bo poza wewnętrznymi interesariuszami zaangażował w proces ciągłej poprawy banku również jego klientów. Styl przywództwa prezesa Morawieckiego obejmuje kreowanie warunków do dobrego przepływu informacji, tworzenie zespołów interdyscyplinarnych oraz burze mózgów. Skrócił też ścieżki decyzyjne w porównaniu z tymi spotykanymi w typowych bankach.


*Artykuł stanowi fragment książki pt. „Królowie innowacji w usługach finansowych” Krzysztof Rybiński http://ebookpoint.pl/ksiazki/krolif.htm (Onepress 2015).